Menu

niedziela, 8 lutego 2015

Pączki w nieco zdrowszej wersji ;)

Dzień doberek :)
Jak Wam mija niedziela? Leniwie? Aktywnie? 
My w końcu mogłyśmy spędzić czas wspólnie i postanowiłyśmy, że z powodu zbliżającego się Tłustego Czwartku zrobimy sobie "Tłustą Niedzielę" ^^, a żeby nie było aż tak FAT, zamiast zwykłej mąki wykorzystałyśmy pszenną pełnoziarnistą. 
Tak oto powstały dziś pączki w wersji bardziej "fit" :).  
Przepis, który proponujemy jest dużo szybszy od tzw. przepisów babć, a jednocześnie pączki wychodzą tak pulchne, że po jednym ma się ochotę na kolejne. Dawniej pączuchy lepiłyśmy z babcią - tradycyjnym sposobem - i schodził na to cały Tłusty Czwartek. Ten przepis zaś gości w naszej kuchni od kilku lat dzięki cioci Wioli i z czystym sumieniem go polecamy, bo te grubasy z nadzieniem wychodzą przepyszne!



Składniki:
  • paczka drożdży
  • 8 łyżek cukru
  • 8 żółtek
  • ok. 40 g marmolady
  • 1 kg mąki pszennej (w naszym przypadku) pełnoziarnistej
  • 2 szklanki letniego mleka (my dałyśmy 1,5 %)
  • łyżka margaryny
  • 8 łyżek oleju
  • 50 ml spirytusu (my dałyśmy wódkę)
  • my dodałyśmy również aromat waniliowy 

Przepis:
Drożdże, cukier oraz żółtka miksujemy przez około 10 minut do momentu uzyskania ładnej, jednolitej masy. W tym samym czasie podgrzewamy lekko mleko z margaryną (pamiętajcie, że mleko ma być naprawdę letnie). Na koniec dodajemy wszystkie składniki do uzyskanej masy drożdżowo - jajecznej i ręką energicznie wyrabiamy ciasto na "bułeczkę". Odstawiamy w ciepłe miejsce na dwie godziny. Po tym czasie lepimy pączuszki, w które wkładamy marmoladę i ulepionym pozwalamy chwilę urosnąć. Smażymy na głębokim tłuszczu. 
Dziś zrobiłyśmy ciasta dwa razy więcej i wyszło nam około 50 sztuk grubasków :)
Nasze rady - lepcie pączki naprawdę małe, bo rosną sporo nawet podczas smażenia i jeśli lubicie bardzo słodkie, to dodajcie więcej cukru, bo te do najsłodszych nie należą (dla nas jest to kolejna zaleta tego przepisu) ;).
Smacznego!


P.S.WeAreCrazy

10 komentarzy:

  1. mmm wyglądają smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie idealne , ja nie lubię za bardzo słodkich to przypasują w moje gusta , a przechodzę na dietę , więc zagoszczą i u mnie;*

    Prezentują się naprawdę smakowicie;*

    Mniam;*

    OdpowiedzUsuń
  3. hej, a czy myślicie, że można te pączki upiec w piekarniku? chciałabym uniknąć smażenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My nigdy nie próbowałyśmy tego robić.
      Wydaje mi się, że mogłoby to się udać, jeśli zamiast oleju dodasz do ciasta odpowiednie proporcje masła i wówczas mleko może być ciepłe, a nie letnie. No i to będą bardziej drożdżowe bułeczki niż pączki ;)
      Pozdrawiam
      P.

      Usuń
  4. O pączkach w wersji fit szczerze powiedziawszy jeszcze nie słyszałam, ale skoro są to pączki, to tak czy siak, pożarłabym w całości, taki ze mnie łakomczuch :P hehe
    pozdrowionka :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł a jak apetycznie wyglądają ...........
    Obserwuję i zapraszam do siebie:-)
    http://edytaspisak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń