Witajcie
serdecznie,
My jak zawsze zabiegane. U mnie akurat szkoła ---> praca; praca---> szkoła i tak na okrągło. Wolny weekend? Mogę tylko pomarzyć! Już nie pamiętam, kiedy ostatnio leniuchowałam. A szkoda.
Z P. się mijamy i zapewne gdyby nie wspólne mieszkanie, rzadko byśmy spędzały ze sobą czas. Na szczęście za 2 dni ma weekend… a ja nie :D.
Mimo, że mam napięty grafik, w zeszłym tygodniu wybrałam się z moim B. do kina na „środy z orange". Film pt. "Źródło nadziei" – wspominam, by Wam go polecić - w szczególności wszystkim ojcom. Jest naprawdę niezły ;)
Po powrocie zachciało nam się coś przekąsić. Oboje, zatem wybraliśmy PIZZERINY! Są mega dobre!
Ci co lubią domowe pizze, zapewne polubią jej małe kopie –podzielne idealnie nadają się na party. Podajemy Wam przepis na ok. 14 sztuk - cena za składniki ok. 25zł. Każdemu woli je na inny sposób - jedni na ciepło, inni na zimno. Tak naprawdę możecie dodać do nich, co tylko zechcecie.
My jak zawsze zabiegane. U mnie akurat szkoła ---> praca; praca---> szkoła i tak na okrągło. Wolny weekend? Mogę tylko pomarzyć! Już nie pamiętam, kiedy ostatnio leniuchowałam. A szkoda.
Z P. się mijamy i zapewne gdyby nie wspólne mieszkanie, rzadko byśmy spędzały ze sobą czas. Na szczęście za 2 dni ma weekend… a ja nie :D.
Mimo, że mam napięty grafik, w zeszłym tygodniu wybrałam się z moim B. do kina na „środy z orange". Film pt. "Źródło nadziei" – wspominam, by Wam go polecić - w szczególności wszystkim ojcom. Jest naprawdę niezły ;)
Po powrocie zachciało nam się coś przekąsić. Oboje, zatem wybraliśmy PIZZERINY! Są mega dobre!
Ci co lubią domowe pizze, zapewne polubią jej małe kopie –podzielne idealnie nadają się na party. Podajemy Wam przepis na ok. 14 sztuk - cena za składniki ok. 25zł. Każdemu woli je na inny sposób - jedni na ciepło, inni na zimno. Tak naprawdę możecie dodać do nich, co tylko zechcecie.
Zapraszamy do
skorzystania z przepisu i jego modyfikacje wedle swojego uznania ;)
Składniki:
- 700 g pełnoziarnistej żytniej bądź pszennej
- 50 g świeżych drożdży
- 450 ml letniego mleka
- 150 g kurczaka/ szynki
- koncentrat/ketchup/sos pomidorowy
- 200g startego sera
- sól
- czerwona papryka
- cebula
Przepis:
Drożdże rozcieramy w misce. Dodajemy letnie mleko i mieszamy składniki z mąką i
solą.
Wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie. Zostawiamy je do wyrośnięcia na 30 minut - przykrywamy ściereczką.
Wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie. Zostawiamy je do wyrośnięcia na 30 minut - przykrywamy ściereczką.
Wałkujemy ciasto na duży prostokąt. Smarujemy je koncentratem, sypiemy na nie pokrojoną paprykę i cebulę (w kostkę) oraz kurczaka (wcześniej już podsmażonego z przyprawami) bądź szynkę. Na wierzch dodajemy starty ser.
Zawijamy ciasto z całą zawartością w roladę i kroimy ją na pizzerinki.
Bułeczki pieką się najlepiej na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem. Folia niestety przyczepia się do nich od spodu.
Pizzerinki powinny pozostać w piekarniku na ok. 15 minut w temp. 200-220 stopni.
Smacznego!
P.S.WeAreCrazy
Ale świetnie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie smakołyki z pizza w nazwie:)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie! :) Pizzę uwielbiam!
OdpowiedzUsuńwyglądają mega smakowicie! w sobotę koniecznie muszę je upiec ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Mniam Smacznie
OdpowiedzUsuńUwielbiam pizzerki, a Twoje wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))
Aż nabrałam ochoty na takie pizzerinki !
OdpowiedzUsuńPorywam jedną ^^
mniam mniam, chętnie skorzystam z przepisu:)
OdpowiedzUsuńmmmmmmm.... pycha!!! :)
OdpowiedzUsuńCzy mogę użyć mleka koziego zamiast zwykłego?
OdpowiedzUsuńChoć pijam mleko kozie, nigdy nie próbowałam zrobić pizzerinek z dodatkiem tego zamiast zwykłego, ale myślę, że nie powinno ono robić większej różnicy w konsystencji ciasta (ze smakiem sprawa na pewno będzie wyglądać inaczej ;)).
UsuńPozdrawiam
P. :)
Jestem uczulona na mleko krowie oraz pszenicę wiec zrobię z kozim mlekiem i mąką orkiszową i zobaczymy co z tego wyjdzie ;) podzielę się informacją na temat smaku :)
UsuńWobec tego czekamy na relację i trzymamy kciuki za to, by w takim wydaniu smakowały równie pysznie ;)
UsuńBardzo się cieszymy, że pizzerinki przypadły Wam do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!