Menu

czwartek, 26 marca 2015

Zawijane pizzerinki



Witajcie serdecznie,
My jak zawsze zabiegane.  U mnie akurat szkoła ---> praca; praca---> szkoła i tak na okrągło. Wolny weekend? Mogę tylko pomarzyć! Już nie pamiętam, kiedy ostatnio leniuchowałam. A szkoda.
 Z P. się mijamy i zapewne gdyby nie wspólne mieszkanie, rzadko byśmy spędzały ze sobą czas. Na szczęście za 2 dni ma weekend… a ja nie :D.
Mimo, że mam napięty grafik, w zeszłym tygodniu wybrałam się z moim B. do kina na „środy z orange". Film pt. "Źródło nadziei" – wspominam, by Wam go polecić - w szczególności wszystkim ojcom. Jest naprawdę niezły ;)
Po powrocie zachciało nam się coś przekąsić. Oboje, zatem wybraliśmy PIZZERINY! Są mega dobre!
Ci co lubią domowe pizze, zapewne polubią jej małe kopie –podzielne idealnie nadają się na party. Podajemy Wam przepis na ok. 14 sztuk - cena za składniki ok. 25zł. Każdemu woli je na inny sposób - jedni na ciepło, inni na zimno. Tak naprawdę możecie dodać do nich, co tylko zechcecie.
Zapraszamy do skorzystania z przepisu i jego modyfikacje wedle swojego uznania ;)



Składniki:
  • 700 g pełnoziarnistej żytniej bądź pszennej
  • 50 g świeżych drożdży 
  • 450 ml letniego mleka
  • 150 g kurczaka/ szynki
  • koncentrat/ketchup/sos pomidorowy
  • 200g startego sera
  • sól
  • czerwona papryka 
  • cebula
Przepis:
Drożdże rozcieramy w misce. Dodajemy letnie mleko i mieszamy składniki z mąką i solą.
Wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie. Zostawiamy je do wyrośnięcia na 30 minut -  przykrywamy ściereczką.
Wałkujemy ciasto na duży prostokąt. Smarujemy je koncentratem, sypiemy na nie pokrojoną paprykę i cebulę (w kostkę) oraz kurczaka (wcześniej już podsmażonego z przyprawami) bądź szynkę. Na wierzch dodajemy starty ser.
Zawijamy ciasto z całą zawartością w roladę i kroimy ją na pizzerinki.
Bułeczki pieką się najlepiej na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem. Folia niestety przyczepia się do nich od spodu. 
Pizzerinki powinny pozostać w piekarniku na ok. 15 minut w temp. 200-220 stopni.

Smacznego!

P.S.WeAreCrazy 

14 komentarzy:

  1. Ale świetnie wyglądają! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam wszystkie smakołyki z pizza w nazwie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają przepysznie! :) Pizzę uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają mega smakowicie! w sobotę koniecznie muszę je upiec ;)

    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam pizzerki, a Twoje wyglądają świetnie :)
    Pozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż nabrałam ochoty na takie pizzerinki !
    Porywam jedną ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. mniam mniam, chętnie skorzystam z przepisu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy mogę użyć mleka koziego zamiast zwykłego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć pijam mleko kozie, nigdy nie próbowałam zrobić pizzerinek z dodatkiem tego zamiast zwykłego, ale myślę, że nie powinno ono robić większej różnicy w konsystencji ciasta (ze smakiem sprawa na pewno będzie wyglądać inaczej ;)).
      Pozdrawiam
      P. :)

      Usuń
    2. Jestem uczulona na mleko krowie oraz pszenicę wiec zrobię z kozim mlekiem i mąką orkiszową i zobaczymy co z tego wyjdzie ;) podzielę się informacją na temat smaku :)

      Usuń
    3. Wobec tego czekamy na relację i trzymamy kciuki za to, by w takim wydaniu smakowały równie pysznie ;)

      Usuń
  9. Bardzo się cieszymy, że pizzerinki przypadły Wam do gustu :)
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń